Słowa, które dodają skrzydeł

Od nich się rośnie, zdrowieje i z nich się czerpie pogodę ducha 😁

  • Kocham Cię
  • Bardzo lubię spędzać z Tobą czas
  • Strasznie lubię nasze wieczorne czytanie bajek
  • Zależy mi na tym, żebyś był szczęśliwy
  • Dobrze, że jesteś na świecie
  • Fajnie, że się urodziłeś
  • Jestem szczęśliwa, że mam Ciebie
  • Jestem z Ciebie dymna, kiedy ty…
  • Byłem strasznie przejęty, kiedy patrzyłem na Ciebie, jak…
  • Lubię, gdy ty…
  • Lubię w tobie …
  • Jesteś dla mnie bardzo ważnym człowiekiem, bo…
  • Masz wyjątkowy talent do…
  • Nikt, kogo znam, nie umie tak jak ty…
  • Ten twój pomysł jest bardzo twórczy (wyjątkowy, pomysłowy, niezwykły), bo…
  • Gratuluję ci sposobu, w jaki…
  • To, co zrobiłeś, podoba mi się, bo…
  • Dziękuję Ci za…
  • Podziwiam w tobie to, że…
  • Widzę, że naprawdę włożyłeś w to dużo pracy
  • Zrobiłeś z tym duże postępy od zeszłego tygodnia (miesiąca, roku)
  • Możesz być z siebie dumny, bo…
  • Dobrze, że mogę na ciebie liczyć
  • Wierzę, że dasz sobie radę

Opracowały:

Małgorzata Dziedzic, Monika Kostyra

Pozytywna komunikacja

Każdy wie, że sposób w jaki komunikujemy się z innymi wpływa na postrzeganie naszej osoby. Tak samo jest w przypadku relacji Rodzic – Dziecko. Ważne w kontaktach z naszymi dziećmi jest aby czuły się nie tylko słuchane, ale i słyszane. Często się zdarza, że dorośli zajęci swoimi sprawami bagatelizują problemy swoich pociech, mówiąc “nie mam teraz czasu”, “daj mi spokój”… W takich chwilach dziecko czuje się odtrącone, często zamyka się w sobie, mając poczucie, że jest tylko problemem dla swojego rodzica. Zadaniem rodziców jest pokazanie dziecku, że jest ważne i jego uczucia się liczą.

Okres przedszkolny jest czasem, gdzie rozwija się u dzieci mowa, odkrywają nowe rzeczy, bogaci się ich słownik czynny i bierny. Zadaniem rodziców jest wspieranie dzieci w odkrywaniu świata, najczęściej poprzez rozmowę.

Przedstawiam Państwu propozycje słów i zwrotów jakich możecie używać aby pogłębiła się wasza relacja, więź z dzieckiem.

1.Zamiast: Nie potrafisz tego zrobić! – mówiąc to, zniechęcamy dziecko do podjęcia dalszych wysiłków i zaniżamy jego poczucie pewności siebie.

Powiedz: Spróbuj jeszcze raz! Trzymam kciuki za Ciebie! Poradzisz sobie! – pokazujemy, że wierzymy w umiejętności dziecka i zachęcamy je do podejmowania dalszych prób. Pomagamy dziecku rozwijać jego pewność siebie, wytrwałość do osiągnięcia wyznaczonego celu.

2. Zamiast: Przestań już płakać! – ignorujemy uczucia dziecka, utwierdzając je w przekonaniu że nikt go nie rozumie.

Powiedz: Rozumiem, że czujesz się smutny i przygnębiony. Chcę zrozumieć, co się dzieje. – pokazujemy, że chcemy wysłuchać dziecko i zrozumieć jego emocje. Wspierając emocje dziecka pomagamy mu radzić sobie z jego uczuciami, rozwijamy empatię i budujemy jego zaufanie do nas.

3. Zamiast: Chyba nigdy się tego nie nauczysz! – Całkowicie zniechęcamy dziecko do dalszych prób, traci też ono całą wiarę w siebie i swoje umiejętności.

Powiedz: Pamiętaj, że każdy potrzebuje czasu na naukę. Jesteś w stanie nauczyć się tego, jeśli będziesz próbować i się nie poddasz! – przekazujemy dziecku wiarę we własne możliwości. Dajemy mu szansę zrozumienia tego, że wiedza i umiejętności rozwijają się stopniowo, ale z determinacją można osiągnąć sukces. W ten sposób zachęcamy również dzieci do samodoskonalenia i radzenia sobie z wyzwaniami.

4. Zamiast: Dlaczego nie możesz być jak twoje rodzeństwo! – przez to zdanie dziecko poczuje się nieakceptowane, odtrącane i porównywane do innych.

Powiedz: Każde z was ma swoje własne mocne strony i wyjątkowe cechy. Cieszę się, ze jesteś sobą! – wyrażamy w ten sposób akceptację dziecka, takim jaki jest, szanujemy jego indywidualność. Dziecko czuje się docenione, pomagamy mu rozwijać pozytywne poczucie własnej tożsamości.

5. Zamiast: Nie przeszkadzaj mi! – dziecko poczuje się nieakceptowane a jego problemy nieistotne.

Powiedz: Chętnie porozmawiam z Tobą, ale daj mi trochę czasu na zakończenie tego co robię. – wyrażamy w ten sposób zrozumienie dla potrzeb naszego dziecka i pokazujemy mu, ze jesteśmy gotowi go wysłuchać i porozmawiać, ale obecnie musimy ukończyć nasze zadanie. Uczymy dziecko szacunku dla czasu innych, rozwijamy zdolności negocjacyjne i rozmowy w sposób wspierający.

6. Zamiast: To twoja wina! – Dziecko ma poczucie, że cokolwiek zrobi zawsze nie będzie spełniał oczekiwań swoich rodziców.

Powiedz: Nie ma potrzeby szukać winnych. Skupmy się na tym co możemy teraz naprawić sytuację razem – mówiąc w ten sposób zachęcamy do pracy jako zespół, szukania rozwiązań i skupienia się na teraźniejszości. Uczymy również w ten sposób nasze dzieci do brania odpowiedzialności za woje czyny i aktywnego uczestnictwa w rozwiązaniu problemu. Budujemy atmosferę zrozumienia i wsparcia.

Opracowała: Małgorzata Dziedzic

Rodzicu pamiętaj!

10 prostych ale bardzo ważnych rad dla rodziców od Janusza Korczaka!

1. Nie oczekuj, że twoje dziecko będzie takim, jakim ty chcesz żeby było. Pomóż mu stanąć się sobą. Nie tobą.

2. Nie żądaj od dziecka zapłaty za wszystko, co dla niego zrobiłeś. Dałeś mu życie. Jak on miałby ci się odwdzięczyć? Ono da kiedyś nowe życie. A jego dziecko następne.

3. Nie mścij się na dziecku za swoje krzywdy. Żebyś na starość nie jadł suchego chleba. Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.

4. Nie patrz na jego problemy z wysoka. Życie daje każdemu według jego sił i możesz być pewien, że dla niego jest ono tak samo ciężkie jak dla ciebie. A może nawet i cięższe, gdyż nie ma jeszcze doświadczenia.

5. Nie poniżaj!!

6. Nie zapominaj, że najważniejsze spotkania człowieka to spotkania z dziećmi. Zwracaj na nie więcej uwagi – nigdy nie wiemy kogo spotkamy w dziecku.

7. Nie zamęczaj się. Jeśli nie możesz czegoś zrobić dla swojego dziecka, po prostu zapamiętaj: Dla dziecka zrobiono za mało, jeśli nie zrobiono wszystkiego, co było możliwe.

8. Dziecko to nie tyran, który zawładnie całym twoim życiem. To nie tylko ciało i krew. To drogocenna czara, którą życie dało ci do ochrony i rozpalenia w niej twórczego ognia. To uwłaszczona miłość matki i ojca, u których będzie rosnąć nie “nasze”, “własne” dziecko, ale dusza przekazana na przechowanie.

9. Naucz się kochać cudze dziecko. Nigdy nie wyrządzaj u tego, czego nie chcesz, by robiono twojemu.

10. Kochaj swoje dziecko takim, jakie jest – nieutalentowane, nieudane, dorosłe. Będąc z nim ciesz się! Chwile z dzieckiem to święto, które jeszcze u ciebie trwa.

Opracowała:

Monika Kostyra, Małgorzata Dziedzic

W czasie deszczu dzieci się nudzą

Drodzy Rodzice!

Oto 20 zabaw i czynności jakie możecie zrobić ze swoimi dziećmi.

Pamiętajcie, że czas, który spędzacie ze swoim dzieckiem jest dla niego wyjątkowym czasem.

  1. Upiec i ozdobić ciasteczka
  2. Pobawić się w teatrzyk
  3. Zrobić pokaz mody
  4. Przeczytać książkę
  5. Zrobić sobie śmieszną sesję fotograficzną
  6. Zrobić własną grę planszową
  7. Zbudować “bazę” z kocy i poduszek
  8. Bawić się w kalmabury
  9. Bawić się w ciepło – zimno
  10. Ugotować wspólnie obiad, zaplanować menu
  11. Zrobić samodzielnie instrumenty i zorganizować koncert
  12. Zrobić konkurs na największą wieżę z klocków
  13. Odrysowywać cienie
  14. Upiec chleb
  15. Zrobić piżama party
  16. Urządzić disco
  17. Bawić się w chowanego
  18. Bawić się w naśladowanie odgłosów zwierząt
  19. Liczyć przejeżdżające samochody za oknem
  20. Urządzić rodzinny teleturniej

Opracowała:

Monika Kostyra, Małgorzata Dziedzic

Jak wspierać dziecko w nauce języka angielskiego

W obecnych czasach, gdy świat ciągle gna do przodu ważnym czynnikiem  w życiu każdego człowieka jest znajomość języka angielskiego. Już od najmłodszych lat rodzice starają się aby ich dziecko miało kontakt z językiem obcym, uważając iż zaprocentuje to w ich dorosłym życiu: będą mieli większą szansę na zdobycie lepszej pracy, wyższe zarobki, poznawanie ludzi na całym świeci oraz zadowolenie i większą pewność siebie.

Pytanie jakie zadają sobie rodzice to: jak mogę pomóc dziecku w nauce angielskiego?

Odpowiedź jest prosta, najlepszym sposobem pomocy jest

poświęcenie dziecku swojego czasu.  

Kontakt z językiem angielskim należy zapewnić dziecku już od pierwszych miesięcy życia, chodzi tu o bierną formę nauki, która nie może być wymuszona – śpiewanie czy puszczanie dzieciom piosenek po angielsku, czytanie i słuchanie bajek w języku obcym oraz proste gry
i zabawy w postaci rymowanek, wierszyków lub pokazywanek, w każdej codziennej sytuacji możemy wtrącać proste angielskie zwroty. Dzięki takim działaniom maluch będzie miał szanse z osłuchaniem się wymowy, akcentów, brzmieniem innego języka.

Ważnym elementem w przyswajaniu języka angielskiego przez dzieci jest nauka przez zabawę. Każdy rodzic najlepiej zna swoje dziecko, wie co lubi czym się interesuje, wykorzystajmy to! Jeżeli dziecko ma „duszę artysty” , wykonujmy z nim prace plastyczne nazywając elementy tego „arcydzieła” 😊 po angielsku. Jeśli uwielbia taniec i muzykę – postawny na naukę piosenek z elementami pokazywania i naśladowania. Możemy wykorzystać również ulubione zabawki dzieci odgrywając z nimi scenki rodzajowe
(w restauracji, w sklepie) po angielsku zachęcając, aby dziecko mówiło tylko w tym języku.

Kilka wskazówek dla każdego rodzica jak wesprzeć dziecko w nauce języka angielskiego:

• Nie bądź dla dziecka zbyt surowy jak nie zapamięta od razu danego słowa lub zwrotu i nie stawiaj mu zbyt wysokiej poprzeczki. Poprawiaj jego błędy, ale zawsze w atmosferze szacunku i spokoju. Złość i niezadowolenie może tylko zestresować dziecko i skutecznie zniechęcić do dalszej nauki.

• Używaj wielu pochwał, nawet za najmniejsze osiągnięcie. Ciesz się ze swoim dzieckiem
z poznania nowego słówka, cały czas pokazuj mu że jesteś z niego dumny.

• Angażuj się w zabawy i gry językowe, nie zostawiaj dziecka samego z anglojęzyczną książeczką, słuchowiskiem czy filmem. Daj przykład, wykonując ćwiczenia, mówiąc najpierw ty a później twoje dziecko. Pamiętaj, że dzieci cały czas obserwują dorosłych i maja naturalną skłonność do naśladowania ich zachowań.

• nie zmuszaj swojej pociechy do nauki, używania angielskich słów gdy ma gorszy dzień, jest smutny czy zły, zamiast tego porozmawiaj z nim, bądź przy nim, pokaż mu że jesteś i może na ciebie liczyć 😊

Na podstawie literatury opracowała:

Monika Kostyra

Czytajmy dziecku

„MAGICZNA MOC CZYTANIA”

Czytając dziecku zaspokajamy jego potrzeby emocjonalne – czego nie zrobi za nas komputer ani telewizja. Podczas czytania jesteśmy blisko, przytulamy dziecko, patrzymy na nie z miłością, poświęcamy mu czas. W zrozumiały dla niego sposób rodzic swoim zachowaniem przekazuje mu: „Kocham Cię i jesteś dla mnie bardzo ważny”. To właśnie dzięki poczuciu, że jest ważne i kochane, dziecko rozkwita, zaczyna budować wiarę w siebie, życzliwość, empatię, umiejętności społeczne.

Zdobywa też istotne kompetencje intelektualne: uczy się języka oraz myślenia. Współczesny człowiek musi umieć samodzielnie myśleć i podejmować decyzje. Powinien też swobodnie i poprawnie posługiwać się językiem, który dla każdego z nas jest prawdziwą wizytówką – w szkole, w pracy i w życiu. Język to przecież podstawowe narzędzie myślenia, zdobywania wiedzy, komunikacji z ludźmi i udziału w kulturze. Dobrze dobrane książki pomagają w rozwijaniu słownictwa, wiedzy i nauczaniu  wartości. Czytając dziecku – poszerzamy tematykę jego zainteresowań, używamy języka literackiego: poprawnego i bogatego, dajemy dziecku dostęp do treści, których nie dostarczy mu własne doświadczenie, rozwijamy jego wyobraźnię, wiedzę i wrażliwość moralną.

ZALETY GŁOŚNEGO CZYTANIA

  1. buduje więź pomiędzy rodzicem i dzieckiem,
  2. zaspokaja potrzeby emocjonalne,
  3. wspiera rozwój psychiczny dziecka i wzmacnia jego poczucie własnej wartości,
  4. uczy języka, rozwija słownictwo, daje swobodę w mówieniu,
  5. przygotowuje i motywuje do samodzielnego czytania,
  6. uczy myślenia,
  7. rozwija wyobraźnię,
  8. poprawia koncentrację,
  9. ćwiczy pamięć,
  10. przynosi wiedzę ogólną,
  11. ułatwia naukę,
  12. uczy odróżniania dobra od zła, rozwija wrażliwość moralną,
  13. rozwija poczucie humoru,
  14. jest znakomitą rozrywką,
  15. zapobiega uzależnieniu od mediów,
  16. chroni przed kwestionowalnymi wpływami ze strony otoczenia i kultury masowej,
  17. pomaga w rozwiązywaniu problemów,
  18. jest zdrową ucieczką od nudy,
  19. jest profilaktyką działań aspołecznych,
  20. kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy.

„Czytanie dzieciom i ograniczenie korzystania z mediów elektronicznych to najlepsza inwestycja w ich przyszłość.”  

Czytanie dziecku to jeden z największych podarunków, jakie możemy ofiarować naszym dzieciom.

Na podstawie literatury opracowała

Tamara Janczylik

WIRUS TIK

Jak odciągnąć dzieci od telewizji i urządzeń multimedialnych.

TIK -czyli technologie informacyjno-komunikacyjne, które wiążą się z używaniem np. komputera, telewizora, telefonu, tabletu oraz z wykorzystaniem procesów zapośredniczonych przez te urządzenia, stwarzają zarazem ogromne szanse, jak i zagrożenia dla zdrowia i rozwoju dzieci.

Mówimy o zainfekowaniu „wirusem TIK”,  kiedy dziecko rozpoczyna i kończy dzień, grając w grę lub oglądając bajki. Potrafi wstać rano i pierwszą czynnością, jaką wykonuje, jest włączenie gry lub bajki. Odmawia udziału w innych zajęciach i zabawach -nie wykazuje nimi zainteresowania i nie czerpie z nich przyjemności. Staje się bardziej pobudzone, niespokojne, mniej odporne fizycznie i drażliwe emocjonalnie. Nieustannie opowiada o grach lub bajkach i często myli rzeczywistość z wydarzeniami ze świata gier lub bajek. Coraz więcej czasu spędza przed telewizorem lub komputerem. Reaguje złością, krzykiem, płaczem, agresją na próby przerwania gry lub bajki.

Jak zapobiegać „zakażeniu wirusem TIK?”  By uchronić dzieci przed szkodliwym wpływem programów telewizyjnych, treści dostępnych w Internecie czy gier komputerowych, powinniśmy mieć świadomość jak urządzenia multimedialne wpływają na rozwój dzieci oraz orientować się jakie gry i programy są dostępne na rynku. Tylko wówczas można świadomie czuwać nad kierunkiem rozwoju dzieci oraz od samego początku uczyć dzieci rozsądnego i krytycznego korzystania z TIK.

Zasady, które należy przestrzegać aby zapobiegać „zakażeniu wirusem TIK?” :

  1. Konsekwentnie kontrolować czas spędzony przez dziecko przy telewizji komputerze –pół godziny, godzina dziennie jest zupełnie wystarczająca. Dzieci nie powinny korzystać z urządzeń multimedialnych w czasie przeznaczonym na naukę, ruch na świeżym powietrzu, posiłki, sen.
  2. Pozwalać dziecku korzystać z telewizji, Internetu i gier komputerowych tylko wówczas, gdy dorosłe osoby są w domu -dorośli powinni mieć możliwość sprawdzenia, co robi dziecko. Małe dzieci potrzebują pełnej kontroli, starsze -zasad dotyczących czasu i sposobu używania telewizji, komputera.
  3. Wiedzieć, do czego dzieci używają telewizji, Internetu, co robią przy komputerze
  4. Rozwijać u dziecka wiedzę o sobie, o swoich możliwościach, talentach; kształtowanie umiejętności nawiązywania przyjaźni, dbałość o podejmowanie aktywności w świecie realnym.

Należy zrobić wszystko, aby odciągnąć dzieci od urządzeń multimedialnych i włączyć wtyczkę w trybie offline

Jak to zrobić? Oto kilka wskazówek:

  • Sprzęty zamienić na ludzi. Trzeba zadbać o taką organizację i takie warunki, aby dziecko miało możliwość w ciągu dnia robić coś razem z innymi. Może to być zabawa z rodzeństwem lub rówieśnikami, ale też towarzyszenie rodzicom lub dziadkom w codziennych obowiązkach.
  • Pokazać i udostępnić alternatywę. Stworzyć warunki zachęcające dzieci do ich własnej inicjatywy. Zamiast telefonu, tabletu czy komputera na dziecięcym stoliku położyć puzzle, klocki, plastelinę, farby, kredki czy grę planszową, albo przypomnieć  dzieciom o istnieniu roweru, hulajnogi, domowego zwierzaka, czasem nawet brata, siostry czy domowych zajęć w towarzystwie rodzica. Uczyć dzieci zajęć domowych, takich jak gotowanie, pranie, sprzątanie, prace ogrodowe, to również może być okazją do wspólnego spędzania czasu. Dobra atmosfera i dobre nastawienie mogą zarówno przynieść dzieciom korzyści rozwojowe, jak i okazać się dla nich przyjemną formą spędzania czasu.
  • Postawić na swobodną zabawę. Dzieci zazwyczaj w naturalny sposób podejmują tę aktywność, bo jest ona immanentnym czynnikiem ich rozwoju. Należy tylko uważać, aby nie zagłuszać w dzieciach owej spontanicznej tendencji do zabawy poprzez ciągłe animowanie dziecięcego czasu i nieustanne podkładanie pod rękę elektronicznych i interaktywnych zabawek. Najmłodsi potrzebują się czasem ponudzić – w takich warunkach może uruchomić się ich kreatywność. Dzieci najlepiej rozwija zabawa, w której mogą pozostawać w ruchu, a ponadto coś tworzyć przy użyciu własnych rąk i wyobraźni. Rozwijają swoją sprawczość, kiedy mogą coś nie tylko obejrzeć i usłyszeć, ale także gdy mają szansę czegoś dotknąć, własnoręcznie zbudować (lub zburzyć). Doskonałymi narzędziami są tutaj wszelkiego rodzaju materiały plastyczne, zwyczajne przedmioty codziennego użytku, klocki, ale też lalki, figurki, samochody, które będą stanowić bohaterów zabaw inscenizowanych, zabaw w udawanie. Jeśli korzystamy z gotowych gier i zabawek, niech to będą wszelkiego rodzaju klocki konstrukcyjne, gry planszowe i towarzyskie, tradycyjne łamigłówki typu papier-ołówek.
  • Wyjść z domu. Pójść na spacer, odwiedzić plac zabaw, boisko sportowe, pływalnię, pójść do lasu, nad rzekę, do parku. Wsiąść na rower, hulajnogę, założyć rolki. Pielęgnować relacje – odwiedzić dziadków, zaglądnąć do kuzynów, umówić się z kolegami. Dbać o aktywne, rodzinne spędzanie czasu.
  • Rozwijać hobby zainteresowania.  Pielęgnować w dziecku ciekawość świata, uczyć je poznawać świat w sposób aktywny. Odkrywaniu dziecięcych zainteresowań sprzyjają rodzinne wypady, np. na szlak, do miejsc prezentujących polską i lokalną kulturę, historię, sztukę. Zatem organizujmy regularnie wycieczki na łono przyrody, odwiedzajmy wystawy, muzea, nie omijajmy teatru, koncertów. Warto także poszukać obszaru, gdzie dziecko w sposób regularny zaangażuje się w trening – nieważne, czy to będzie sport, czy sztuka, gra na instrumencie, śpiew, taniec, plastyka, język obcy. Dziecko, podejmując trening, uczy się odpowiedzialności, systematyczności, mobilizuje wysiłek, zaangażowanie. I najlepiej, jeśli będą to zajęcia grupowe albo przynajmniej takie, gdzie dziecko ma okazję spotkać się z innymi dziećmi
  • Wypracować domowe zasady i umowy dotyczące korzystania z cyberrozrywki. Chodzi o pewne ustalenia, których wszyscy mają przestrzegać. Na przykład czas przeznaczony na gry komputerowe to 45–60 minut dziennie w tygodniu, a w weekend może być dłużej, ale również z określonym limitem. Nie pozwalamy na sytuację, aby dziecko przez całą dobę miało swobodny dostęp do telefonu, a już w szczególności z aktywnym połączeniem internetowym. W czasie posiłków, podczas nauki i w nocy wszyscy odkładamy lub wyłączamy telefony.
  • Dbać o higienę cyfrową własną i dzieci.

10 zasad higieny cyfrowej opracowanej przez Fundację Dbam o Mój Zasięg:

 1. Kontroluj czas przed ekranem smartfona – jak długo dziś byłem w sieci? W jakim celu tam zaglądam?

 2. Odkładaj smartfon – nie noś go cały czas przy sobie, odłóż go na bok, gdy pracujesz, uczysz się, bawisz, spotykasz z przyjaciółmi.

 3. Wyłącz powiadomienia – wyłącz dźwięki i sygnały, nie sprawdzaj co chwilę wiadomości.

 4. Nie rób wielu rzeczy na raz – jeśli pracujesz lub uczysz się przy użyciu smartfona , wyloguj się z portali społecznościowych, nie przeglądaj stron niezwiązanych z twoimi zadaniami.

 5. Trenuj mózg w sposób analogowy – a może tak tradycyjne szachy, warcaby, gry logiczne, krzyżówki i szarady?

 6. Zadbaj o odpoczynek i relaks – bez urządzeń ekranowych.

7. Szukaj zainteresowań poza siecią.

 8. Planuj czas bez Internetu.

 9. Zadbaj o sen – 1–2 godziny przed snem bez ekranu, nie bierz telefonu do sypialni, kup budzik.

 10. Zadbaj o relacje – kontakt w sieci to nie relacja; relacje budujesz tylko offline; dobre relacje chronią przed uzależnieniem.

Należy pamiętać, że korzystanie z zasobów cyberprzestrzeni samo w sobie nie jest złe. Wręcz jest potrzebne i morze być źródłem korzyści rozwojowych dla dziecka. Jednak zdecydowanie nie powinno być ono dominującą aktywnością przeciętnego kilkulatka. Naszą rolą, osób dorosłych jest nauczenie dzieci zasad bezpiecznego korzystania z TIK.

Literatura:

„Zanim wkroczy specjalista”, A. Wentrych

„Cyfrowa pandemia, czy da się odciągnąć dzieci od urządzeń multimedialnych?”, BLIŻEJ PRZEDSZKOLA 2.257/2023

                                                                                  Opracowała:  J. Dąbek